Pierwszy raz na skupienie pojechałam nakłoniona przez moje przyjaciółki z klasy. Bardzo mi się spodobało. Cisza, której doświadczam podczas tych spotkań sprawia, że mogę skupić się na rozmowie z Panem Bogiem, ale nie tylko, bo jest też dużo radości i zabawy. Już na samą myśl, że jadę na skupienie, mam uśmiech na twarzy od ucha do ucha.
Na każde skupienie jadę z wielką chęcią. Bardzo pomaga mi to w zbliżaniu się do Boga, Jezusa oraz Maryi. Na pewno będę jeździć co miesiąc i czekać z utęsknieniem na kolejne spotkania.
Agata