ŚP. SIOSTRA HIACYNTA KOPEĆ (1932-2021)

17 kwietnia 2021

Siostra Hiacynta – Teresa Bronisława Kopeć urodziła się w 6 października 1932 r. w Trojanowie, w powiecie kaliskim, z rodziców Stanisława i Heleny z domu Kopeć. Zmarła w szpitalu w Pleszewie 13 kwietnia 2021 r. w 89. roku życia i 70. powołania zakonnego.

Sakrament chrztu przyjęła w parafii pw. Najświętszego Serca Pana Jezusa w Opatówku, bierzmowanie z rąk ks. bp. Franciszka Korszyńskiego 23 kwietnia 1946 r. w rodzinnej parafii. Rodzice prowadzili gospodarstwo rolne. Teresa miała czterech braci: Józefa, Zygmunta, Mariana i Stanisława oraz trzy siostry: Helenę i Marię oraz młodszą Eugenię.

We wrześniu 1939 r. Teresa miała rozpocząć naukę szkolną. Tak się jednak nie stało. Okupant niemiecki podzielił rodzinę: mama z czwórką małych dzieci zamieszkała w sąsiedniej wiosce Szałe, a ojciec z 8-letnią Marią wywieziony został do protektoratu, gdzie przebywali do 1944 r. Do pierwszej spowiedzi i Komunii świętej Teresa przygotowywała się w warunkach konspiracyjnych u katechety bł. Franciszka Stryjasa – męczennika II wojny światowej. W 12. roku życia w parafii św. Gotarda w Kaliszu przyjęła pierwszą Komunię świętą.

Po zakończeniu działań wojennych rodzina powróciła do zniszczonego domu w Trojanowie. Dzieci z dużym opóźnieniem wieku zaczęły uczęszczać do szkoły podstawowej w Opatówku, a rodzice zajęli się gospodarstwem i pracą na roli. Teresa w latach 1945-1947 ukończyła cztery klasy i ze względu na zawyżony wiek musiała podjąć naukę w szkole wieczorowej dla pracujących. W tym celu zamieszkała w Kaliszu i zaczęła pracę kolejno w szwalni, restauracji, w cukierni, a następnie w sklepie z czasopismami. Po roku naukę i pracę kontynuowała w Warszawie. Po ukończeniu edukacji na poziomie podstawowym wróciła do domu rodzinnego. Otrzymała zgodę i błogosławieństwo rodziców na wstąpienie do klasztoru, miała bowiem pragnienie poświęcenia życia samemu Bogu. Za radą mamy udała się do sióstr pracujących na plebanii w Opatówku. Były to Siostry Wspólnej Pracy od Niepokalanej Maryi. Teresę ujęła serdeczna gościnność sióstr oraz pełne ciepła i matczynej troski przyjęcie przez m. Stanisławę Ambroziak w domu zakonnym przy ul. Asnyka 40 w Kaliszu.

W święto Narodzenia NMP 8 września 1951 r. Teresa przekroczyła furtę zakonną na Orlej we Włocławku. Postulantkami opiekowała się s. Gabriela Popiołek. Nowicjat s. Hiacynta rozpoczęła 2 lipca 1952 r. Formację zakonną od­była pod kierunkiem mistrzyń: m. Marii Tucholskiej, s. Bernadety Sobierajskiej i s. Leonii Łaguny. Pierwsze śluby złożyła 2 lipca 1953 r. Po nowicjacie została skierowana do domu macierzystego, gdzie wykonywała obowiązki i kontynuowała naukę w liceum wieczorowym we Włocławku. Po uzyskaniu świadectwa dojrzałości (24.06.1957) rozpoczęła katechizację w Szkole Podstawowej nr 1 w Zduńskiej Woli (19 oddziałów – klasy I-VII).

Dnia 2 lipca 1958 roku s. Hiacynta złożyła śluby wieczyste. Na początku sierpnia 1958 r. została zwolniona ze szkoły. Zarządzeniem Wydziału Oświaty w komunistycznej Polsce religia została usunięta z placówek oświatowych. W związku z tym Siostra otrzymała od władz zakonnych skierowanie do Włocławka, gdzie podjęła pracę w Bibliotece Braci Chodyńskich w Wyższym Seminarium Duchownym (1958-1959). W listopadzie 1959 r. została intendentką w przedszkolu w Poznaniu. U księży chrystusowców zajmowała się też maszynopisaniem i korespondencją z kandydatami do tegoż zgromadzenia.

W lipcu 1960 r. została skierowana do Łowicza. Powierzono jej misję prowadzenia katechez w parafii Chruślin, oddalonej od Łowicza o 13 km, zaniedbanej wówczas pod względem duszpasterskim. Siostra uczyła tam bez wynagrodzenia w trzech punktach: w Bocheniu, Chruślinie i Trabach. Nawiązała współpracę z parafianami, którzy zaangażowali się w uporządkowanie kościoła, zorganizowała scholę i grupę ministrantów. W kolejnym roku szkolnym została przymuszona przez władze PRL-owskie do zakończenia posługi – oskarżono ją i ukarano grzywną za nielegalne nauczanie. Wspominając czas spędzony w par. Chruślin, s. Hiacynta notuje: „Po moim odejściu pozostał w parafii smutek i tęsknota za czasem, w którym lud Boży będzie słyszał z ust kapłana, jak żyć Ewangelią, a nie zachętę do kontraktowania wikliny.” Obecność katechety w zaniedbanej parafii „musi mobilizować do intensywnej pracy, a nie do ucieczki z pola walki. Bóg potrzebuje silnych i wytrwałych budowniczych Królestwa Bożego. W Nim siła i wytrwanie”.

W sierpniu 1962 r. s. Hiacynta ponownie zamieszkała w Poznaniu. Prowadziła katechezę przy par. św. Jana Jerozolimskiego w klasach I-IV oraz dla dzieci przedszkolnych, jak również dzieci niesłyszących. W latach 60-tych uczestniczyła w dwóch kursach katechetycznych: w Warszawie oraz w 1962 r. w Katowicach - Panewnikach surdopedagogikę (przygotowanie do pracy z dziećmi niesłyszącymi). Od stycznia 1968 r. została mianowana przełożoną w Choszcznie (1968-1973) i katechizowała dzieci przedszkolne oraz z klas I-IV, następnie otrzymała dekret przełożeński do domu zakonnego w Kaliszu przy ul. Grodzkiej (1973-1975), gdzie uczyła religii w par. pw. Św. Mikołaja, na filii na osiedlu Majków.

W 1975 r. została przeniesiona do Gdańska-Brętowa, ul. Ogrodowa. Przez rok pełniła urząd przełożonej tamtejszej wspólnoty. Pracowała w Kurii Gdańskiej i prowadziła duszpasterstwo niesłyszących dorosłych z Trójmiasta (Gdańsk, Gdynia, Sopot). Co drugą niedzielę tłumaczyła w języku migowym sens słów podczas liturgii sprawowanej dla nich w kościele seminaryjnym w Oliwie. W 1976 r. zamieszkała w domu przy ul. Kościelnej 3 i prowadziła katechezę w parafii Emaus. W 1978 r. przybyła do Zduńskiej Woli i podjęła katechezę w par. Wniebowzięcia NMP (38 godz. tygodniowo oraz dzieci przedszkolne). W 1981 roku wróciła do Choszczna, gdzie pełniła obowiązki przełożonej domu i katechetki dla dzieci z klas I-III z trzech szkół i przedszkolaków. W 1984 r. s. Hiacynta przyjechała do Poznania: podjęła katechezę parafialną dla klas I-IV i dzieci przedszkolnych oraz wychowanków Zakładu Dzieci Niesłyszących – klasy I-VII. W lipcu każdego roku w domu przy ul. P. Tomickiego przygotowywała młodzież niesłyszącą, autystyczną i słyszącą niepełnosprawną intelektualnie do sakramentu bierzmowania. Uroczystość odbywała się w kościele pw. Św. Jana Jerozolimskiego.

W latach 1984-1991 studiowała na Papieskim Wydziale Teologicznym. Przygotowała podręcznik („Bóg kocha nas”, cz. 1-3, Poznań 1996) i pomoce katechetyczne do nauczania religii dzieci niesłyszących. Siostra cieszyła się autorytetem u nauczycieli i wychowanków. Miała ogromny szacunek do każdego człowieka, szczególnie do kapłanów. Cechowała ją kultura i takt.

Siostra Hiacynta w 1998 r. zakończyła 38 lat pracy w katechezie, przeszła na emeryturę i została skierowana do domu generalnego do furty zakonnej. W 1999 roku na placówce w Gdańsku, ul. Startowa, rozpoczęła posługę zakrystianki w par. pw. Św. Kazimierza Królewicza w pełnym wymiarze godzin pracy. W 2010 roku przybyła do Kalisza do domu przy ul. Asnyka i objęła obowiązki zakrystianki w par. Miłosierdzia Bożego w Kaliszu na pół etatu. Posługa jej w tym kościele trwała do 2018 r. Od tego czasu udzielała się w domu zakonnym i wykonywała drobne prace.

Dom kaliski był szczególnie bliski s. Hiacyncie. Pisze o tym tak: „Zrządzeniem Opatrzności tak się stało, że w tym miejscu (Kalisz, ul. Asnyka 40), gdzie 6 lipca 1951 roku powiedziałam Bogu „TAK”, prawdopodobnie w nieznanym dla mnie czasie, zostanę wezwana do Pana, który mnie powoła po raz drugi do Siebie na wieczne z NIM przebywanie. Niech będzie za wszystko Bóg uwielbiony! To miejsce: ławeczka w ogrodzie, jest dla mnie o szczególnym znaczeniu. Tu podjęłam nieodwracalną decyzję szczególnej służby dla potrzebujących pomocy w doczesnym pielgrzymowaniu. Dziękuję Bogu za Jego błogosławieństwo, obfite łaski, doskonałe zdrowie na przestrzeni wielu lat pracy. Dziękuję za siłę i energię, za wytrwanie w trudnych dniach. Dzięki Bogu mogłam każdego dnia stanąć do powierzonych mi obowiązków dla dobra Kościoła, na chwałę Bogu, pracując: 38 lat w katechezie, 18 lat w zakrystii i 13 lat spełniając inne, zlecone prace w Zgromadzeniu.” (Zapiski z 8.09.2020 r.) Siostra Hiacynta kochała każdą swoją pracę – wykonywała ją sumiennie i odpowiedzialnie.

Była zaangażowana w sprawy Kościoła i z nim związana. Interesowała się wydarzeniami w Polsce i na świecie, słuchała ich i dzieliła się z siostrami we wspólnocie. Była bardzo obowiązkowa: mimo słabnącego zdrowia do końca nie zwalniała się z modlitw ani ćwiczeń czy prac wyznaczonych przez przełożoną. Pokój jej świadczył o umiłowaniu piękna, skromności i prostoty. Była wzorem ubóstwa zakonnego. Usłużna i wrażliwa na siostry potrzebujące pomocy, towarzyszyła w drodze do kościoła np. s. Michaeli Banasiak, s. Halinie Bąk. Nie absorbowała sobą ani nie skarżyła się na swoje dolegliwości, potrafiła żartować ze swoich słabości, miała poczucie humoru. Uczestniczyła w Eucharystii i nabożeństwach w parafii. W niedzielę 21 marca 2021 r. wzięła udział w Gorzkich żalach. We wtorek 23 marca w związku ze złym stanem zdrowia Siostry wezwano pogotowie. Wyniki badań wskazywały na infekcję Covid-19. Siostrę Hiacyntę przewieziono do Pleszewskiego Centrum Medycznego. Początkowo był możliwy kontakt telefoniczny z siostrą. W Wielki Piątek 2 kwietnia skorzystała z sakramentu pokuty, przyjęła Komunię świętą i Sakrament Chorych. Zmarła we wtorek 13 kwietnia 2021 r. po godz. 23.

Msza święta pogrzebowa była sprawowana w sobotę 17 kwietnia 2021 roku o godz. 900 w kościele pw. Miłosierdzia Bożego w Kaliszu, po czym ciało zostało złożone w kwaterze sióstr na cmentarzu tynieckim.

Wypełniając przykazanie miłości siostrzanej, polecajmy Bogu zmarłą Siostrę Hiacyntę Kopeć. W tajemnicy Świętych Obcowania jednoczmy się w modlitwie o nowe powołania do służby Bożej w Kościele, wzrost wiary Ludu Bożego oraz łaskę wierności ślubom złożonym Bogu.

m. Jolanta Gołębiowska
przełożona generalna


ZOBACZ ZDJĘCIA Z POGRZEBU

(Kliknij na zdjęcie, aby powiększyć)

Oficjalna strona Zgromadzenia Sióstr Wspólnej Pracy od Niepokalanej Maryi

ul. Orla 9, 87-800 Włocławek

+48 542 313 228
orla@siostrywspolnejpracy.pl

Nr konta: 16 1240 3389 1111 0000 3010 0626 (Bank Pekao S. A. I Oddział we Włocławku)

Image