12 czerwca 2018
Siostra Ryszarda Łazarek (1928-2018)
Siostra Ryszarda – Marianna Łazarek urodziła się 14 stycznia 1928 r. w Chełmcach w powiecie kaliskim, z rodziców Józefa i Marianny z domu Dolna. Sakrament chrztu przyjęła 16 stycznia 1928 r. w parafii pw. Narodzenia NMP w Chełmcach, gdzie jest szczególnie czczony obraz Matki Bożej. Zmarła w Uroczystość Najświętszego Serca Pana Jezusa 8 czerwca 2018 r. w domu zakonnym w Gdańsku przy ul. Startowej 7 F, w 90. roku życia i 69. powołania zakonnego.
Ojciec zajmował się pracą na roli. Gdy zmarła mama, Maria miała niecałe dwa lata, ojciec ożenił się powtórnie, z Janiną. Z pierwszego małżeństwa była też Regina, Rozalia i Józef, a z drugiego – Zenon i Teresa. Przed wojną Marianna ukończyła trzy oddziały szkoły powszechnej w Chełmcach. W 1941 roku rodzina została wysiedlona. Marianna na rok zamieszkała u cioci, następnie u babci. W piętnastym roku życia zaczęła pracować u ogrodnika. Po zakończeniu wojny powróciła w rodzinne strony, ale okazało się, że nie ma już budynków, tylko sama ziemia. Przez kilka lat pomagała rodzicom w domu i gospodarstwie. O swoim powołaniu tak napisała: „Pragnęłam bardzo wstąpić do zakonu, ale moi rodzice: Ojciec i przybrana Matka wcale o tym nie chcieli myśleć. Wyznałam to Księdzu Proboszczowi, który mi dużo pomagał, przetłumaczył Ojcu, aż w końcu się zgodził. Przyszedł więc oczekiwany dzień, w którym się znalazłam za furtą klasztorną. Ta chwila, której się czułam niegodną, przyszła niespodziewanie szybko. Bóg kieruje cudownie drogami ludzkimi. Przyszłam, bo mnie Pan powołał i tego pragnę, aby się spełniła wola Boża nade mną”.
W Zbiersku poznała Leokadię Łazowską (przyszłą s. Scholastykę), która przyuczała ją do krawiectwa. Razem 14 lutego 1949 r. wstąpiły do Zgromadzenia Sióstr Wspólnej Pracy od Niepokalanej Maryi we Włocławku. Przełożoną generalną była wówczas m. Maria Tucholska, wychowawczynią postulatu świątobliwa s. Gabriela Popiołek. Nowicjat – jeden z najliczniejszych w latach powojennych – s. Ryszarda rozpoczęła 5 lipca 1949 r. pod kierunkiem mistrzyni s. Czesławy Krasińskiej. Pierwszą profesję złożyła 5 lipca 1950 r. we Włocławku w obecności ks. prymasa Stefana Wyszyńskiego, wieczystą 2 lipca 1955 r.
Siostra Ryszarda po ukończeniu nowicjatu pracowała w trykotarni, w domu generalnym we Włocławku (1951-1955). Praktykowała pod kierunkiem s. Ryty Kołaczek – mistrza dziewiarskiego. Siostra była utalentowana muzycznie, dokształcała się w tej dziedzinie, dojeżdżając do Łodzi (od 1955). Odtąd posługiwała już jako organistka w domu generalnym, prowadziła próby śpiewu w nowicjacie, uczyła także gry na pianinie oraz pomagała w pensjonacie „Wspólna Praca” (do 1961). Grała na organach w parafii pw. Ducha Świętego w Michelinie (1961-1969), potem w Osinach, przy kościele św. Barbary (1969-1981). Pełniła tam obowiązki przełożonej wspólnoty (do 1978 r.). Od 17 września do 19 listopada 1981 roku przebywała poza Zgromadzeniem. Prosiła o ponowne przyjęcie m. Emilię Łyszczak i została skierowana do domu nowicjackiego we Włocławku przy ul. Leśnej (1981-1983).
Dnia 1 lutego 1983 r. przybyła do Gdańska. Ponad dwa lata pracowała jako organistka w parafii Opatrzności Bożej, prowadziła scholę i przygotowywała z dziećmi jasełka, na dużą skalę, a we wspólnocie była zaangażowana w przygotowanie posiłków. Następnie przez rok przebywała w domu przy ul. Ogrodowej, w 1986 roku powróciła na Zaspę, ale na ul. Startową. W parafii św. Kazimierza zajmowała się z grupą pań wypiekaniem opłatków i zastępowała siostry organistki, pomagała też w zakrystii. Utrzymywała bliskie relacje z parafianami, którzy okazywali jej życzliwość i służyli pomocą.
Kochała muzykę organową, dostrzegało to jej otoczenie. Ksiądz biskup Antoni Pawłowski na okolicznościowym obrazku napisał s. Ryszardzie życzenia: „by Jej dusza i Jej życie zawsze rozbrzmiewało Bożą melodią” (19.04.1960), a w dedykacji na książce P.G. Bürgera, Pod okiem Matki, rozmyślania maryjne Ks. Biskup umieścił słowa: „z obrad II Soboru Watykańskiego z życzeniami, by chwały Bożej wyśpiewała swym życiem jak najwięcej”. Siostra chętnie udzielała rad z zakresu muzyki dzieciom z rodziny, a na Zaspie dawała lekcje gry na pianinie, m.in. rodzeństwu Grubba, ministrantowi Krzysztofowi Spławińskiemu (święcenia kapłańskie przyjął 15.06.2002).
Siostra Ryszarda była słabego zdrowia, z tego tytułu często prosiła o zwolnienia z obowiązków zakonnych, m.in. od kilkunastu lat nie korzystała z rekolekcji we Włocławku. Jesienią 2017 roku, gdy ujawniła się choroba nowotworowa, była już pod stałą opieką lekarzy i pielęgniarki s. Barbary Pawlak. Wspólnota świadczyła jej wielorakie usługi. Za wszystkie dziękowała, życząc błogosławieństwa Bożego. Siostra od tamtej pory nie uczestniczyła już we Mszy św. w kościele. Kapłani z parafii pw. św. Kazimierza systematycznie w każdą niedzielę i święta udzielali jej Komunii św. w kaplicy domowej. W lutym przyjęła sakrament chorych z rąk spowiednika o. Piotra Furmana OMI.
Siostra utrzymywała więzi z bliską i dalszą rodziną, szczególnie z zamieszkałą w Gdańsku. Ostatnie spotkanie, na które przyjechali krewni z Konina, odbyło się w Uroczystość Bożego Ciała br. Siostra cieszyła się z tych odwiedzin. Siły opuszczały ją stopniowo. Zmarła 8 czerwca, w nocy o g. 1.30 w obecności s. Krystyny Sobul i s. Barbary. Był to dzień, gdy całe Zgromadzenie, jak każdego miesiąca, otacza modlitwą wspólnotę ze Startowej.
Uroczystości żałobne odbyły się we wtorek 12 czerwca 2018 r.: Msza św. o godz. 1100 w kościele pw. św. Kazimierza Królewicza w Gdańsku - Zaspie, a następnie pogrzeb w kwaterze sióstr na cmentarzu łostowickim.
ZOBACZ ZDJĘCIA Z POGRZEBU
(Kliknij na zdjęcie, aby powiększyć)