22 czerwca 2016

Siostra Ekspedyta – Łucja Sobierajska urodziła się 24 września 1927 r. w Białkowie Górnym, powiat Koło, z rodziców Kazimierza i Heleny z domu Adamczyk. Dwa dni później – 26 września – przyjęła chrzest w rodzinnym kościele. Zmarła w Szpitalu Wojewódzkim we Włocławku 17 czerwca 2016 roku, w 89. roku życia i 66. powołania zakonnego.

Łucja wychowała się w religijnej rodzinie: miała młodsze siostry: Jadwigę (s. Sewerynę) i Wandę. Ojciec był kowalem, mama zajmowała się gospodarstwem domowym. Kiedy Łucja miała 4 lata, rodzice przeprowadzili się do Brudzewa. Tam ukończyła przed wojną pięć oddziałów szkoły powszechnej, przyjęła sakramenty święte, praktykowała wiarę przez udział w nabożeństwach i Mszach świętych w pobliskim kościele pw. św. Mikołaja. Szczególną czcią otaczała Najświętsze Serce Pana Jezusa, przed którego obrazem często się modliła. W czasie drugiej wojny światowej w czerwcu 1942 r. została zabrana na przymusowe roboty do miejscowości Butow (Bytowo) koło Stargardu Szczecińskiego. Trzy lata pracowała w niemieckim gospodarstwie, gdzie była dobrze traktowana, miała możliwość kontaktowania się listownie z rodzicami. Po zakończeniu wojny i powrocie uczestniczyła w dwuletnim prywatnym kursie krawieckim w Brudzewie. Razem z młodszą siostrą Jadwigą przyjęła sakrament bierzmowania z rąk ks. bp. Franciszka Korszyńskiego.

Do Zgromadzenia Sióstr Wspólnej Pracy od Niepokalanej Maryi została przyjęta przez m. Marię Tucholską 21 listopada 1950 r. (Siostra Seweryna była już wówczas w nowicjacie.) Postulat odbywała w domu generalnym, pod opieką wychowawczyni s. Donaty Ziomek, a następnie s. Gabrieli Popiołek. Nowicjat rozpoczęła 2 lipca 1951 r., po roku złożyła pierwsze śluby, wieczyste – 16 lipca 1957 r. W 2002 świętowała złoty jubileusz profesji zakonnej, a 6 maja 2012 r. w kaplicy domu generalnego we Włocławku 60-lecie ślubów wspólnie z s. Wojciechą Korzeniewską, s. Bonawenturą Wypych, s. Anuncjatą Śmiejak i s. Emanuelą Kowalewską.

Po pierwszych ślubach przebywała w domu nowicjackim, pomagała w krawiectwie s. Marii Zielińskiej. W 1954 r. s. Ekspedyta została skierowana na placówkę do Pyzdr, gdzie przez trzy miesiące pomagała w pracach domowych, sprzedawała dewocjonalia, ubierała ołtarze w dwóch kościołach. Od jesieni 1954 r. przez 26 lat posługiwała w domu zakonnym w Warszawie. Początkowo pomagała w szyciu kołder. W 1956 r. ukończyła kurs czeladniczy w zakresie krawiectwa lekkiego w Bydgoszczy. W latach 1962-1980 pracowała jako siostra parafialna przy bazylice pw. Najświętszego Serca Jezusowego. Opieką obejmowała ok. 100 osób: odwiedzała, obsługiwała ciężko chorych, umawiała wizyty lekarza, troszczyła się o zakup węgla i potrzebne rzeczy. Siostra współpracowała z księżmi salezjanami, którzy u chorych odprawiali Msze św., spowiadali i głosili kazania. Wspólnie z s. Gracją Banakowicz wyjeżdżała z chorymi z salezjańskiej parafii i par. św. Franciszka na Okęciu na wakacyjne turnusy do Otwocka, Niepokalanowa i do Łaźniewa. Siostry parafialne miały swoje spotkania formacyjne przy katedrze u ks. bp. Bronisława Dąbrowskiego, ich duszpasterzem był ks. Teofil Bogucki. Siostra uczestniczyła w opłatkach dla chorych i spotkaniach wielkanocnych organizowanych u sióstr nazaretanek na Czerniakowskiej. Przez dwie kadencje (1972-1978) była przełożoną wspólnoty w Warszawie.

W latach 1980-1983 s. Ekspedyta pełniła obowiązki zakrystianki w kościele pw. św. Jana we Włocławku. Uczestniczyła też w posłudze charytatywnej – w rozdawaniu darów w stanie wojennym. Od 1983 r. przez ponad 30 lat pracowała w hafciarni na Orlej – była mistrzem m.in. w szyciu ornatów, kap i stuł. Cechowała ją pracowitość i niezwykła dokładność. Swoimi umiejętnościami dzieliła się z siostrami – młodszemu pokoleniu przekazywała tajniki sztuki krawieckiej. W ostatnich latach, mimo że nie udzielała się już na stałe w hafciarni, chętnie pomagała i doradzała. Lubiła spotykać się ze swoimi współpracowniczkami, wnosząc wiele radości. Utrzymywała serdeczne relacje z rodziną: wakacje spędzała razem z s. Seweryną u najmłodszej siostry Wandy w Brudzewie albo na placówkach zakonnych (m.in. w Gdańsku, w Inowłodzu, w Ciechocinku). W 1991 r. uczestniczyła w spotkaniu z Ojcem świętym Janem Pawłem II na lotnisku w Kruszynie, a w 1994 r. w pielgrzymce do Rzymu.

Siostra Ekspedyta wiele wymagała od siebie, ceniła porządek, potrafiła także zwrócić uwagę na nieprawidłowości. Miała pogodne usposobienie. Lubiła sprawiać siostrom przyjemność, zwłaszcza własnoręcznie wykonanymi drobiazgami krawieckimi. Siostra systematycznie korzystała z sakramentów świętych, wiernie uczestniczyła we wspólnych ćwiczeniach zakonnych. W ostatnich miesiącach, mimo ogromnego wysiłku – przychodziła na Eucharystię do kaplicy. Często można ją było spotkać na osobistej modlitwie, z różańcem w ręku, a w niedziele – na adoracji Najświętszego Sakramentu w klasztorze franciszkanów. Miała szczególne nabożeństwo do św. Józefa. Była członkinią Stowarzyszenia Matki Bożej Patronki Dobrej Śmierci, modliła się za dusze w czyśćcu cierpiące, dzieci nienarodzone, bliskie jej były sprawy Ojczyzny. W cierpieniu nie uskarżała się, z pogodą i cierpliwością je znosiła. Odwiedzała chore siostry, modliła się z nimi i służyła pomocą.

W lutym 2016 r., w związku z pogarszającym się stanem zdrowia, s. Ekspedyta przeszła pod opiekę sióstr do infirmerii. Chętnie i z wdzięcznością przyjmowała siostrzaną pomoc. W sobotę 14 maja 2016 r. została przewieziona do Szpitala Wojewódzkiego we Włocławku, gdzie przeszła dwie operacje. Kapelan szpitala ks. Marek Kryska udzielił Siostrze sakramentu chorych w sobotę 21 maja br. Z radością przyjmowała odwiedziny współsióstr i rodziny. Wspólnota zakonna otaczała ją szczególną modlitwą. Zmarła w piątek 17 czerwca 2016 r. o godz. 925.

Uroczystości żałobne odbyły w środę 22 czerwca 2016 - Msza św. o godz. 1100 w kaplicy domu generalnego we Włocławku przy ul. Orlej 9, a następnie pogrzeb w kwaterze sióstr na cmentarzu komunalnym przy ul. Chopina.

Polecajmy Bogu zmarłą s. Ekspedytę Sobierajską w Liturgii żałobnej, w każdym domu w ofierze Mszy świętej, Oficjum za zmarłych i modlitwie różańcowej przez trzy kolejne dni. Niech dobry i miłosierny Pan przyjmie ją do nieba.

m. Jolanta Gołębiowska
przełożona generalna


ZOBACZ ZDJĘCIA Z POGRZEBU

(Kliknij na zdjęcie, aby powiększyć)

Info

Oficjalna strona zgromadzenia Sióstr Wspólnej Pracy od Niepokalanej Maryi.

Powołanie | Służba | Praca